W dniach 28 i 30 lipca Mieszkańcy naszego Domu spotkali się z psem-terapeutą o imieniu Kampik. Spotkaniu towarzyszyły bardzo pozytywne emocje. Panowie żywo reagowali na kontakt z psem. Mieli okazję głaskania go, karmienia psimi przysmakami, pobawienia się z nim piłką. Kampik wprowadził atmosferę zaciekawienia, radości i bezpieczeństwa, wyzwalając tym samym aktywność własną naszych Panów.

  W tym roku celem wakacyjnej wędrówki podopiecznych naszego Domu był Beskid Żywiecki. Na  aktywny wypoczynek udaliśmy się w sierpniu  do Korbielowa.

  Korbielów to miejscowość położona  19 kilometrów od Żywca, na zboczu góry Pilsko, której to szczyt ( 1557 m n. p. m.) był jednym z celów naszych pieszych wędrówek.

  Cały nasz pobyt obfitował w różnego rodzaju atrakcje. Byliśmy w Koniakowie, w Szczyrku, w Wiśle. Wędrowaliśmy Przełęczą Przysłopie, byliśmy w tzw. Westerplatte Południa w Węgierskiej Górce, spacerowaliśmy Halą Miziową i podziwialiśmy przepiękne widoki z kolejki krzesełkowej.

  Pogoda nam dopisywała  i sił nie brakowało, więc zawędrowaliśmy nawet na Słowację! U naszych południowych Sąsiadów zwiedziliśmy Zamek Orawski , a także przeprawiliśmy się statkiem  na drugą stronę wspaniałego Jeziora Orawskiego.

  W samym ośrodku  w ,,Pilsko” gdzie się zatrzymaliśmy  również  nie brakowało atrakcji i nie było czasu na nudę. Pływaliśmy w basenie, korzystaliśmy z leczniczych inhalacji w grocie solnej ,  graliśmy w piłkę i bilard, a nawet strzelaliśmy z łuku! Dopełnieniem rozrywki  były wspólne urodziny kolegów, którym towarzyszyła wspaniała zabawa przy muzyce.

Żal było wyjeżdżać, ale po 9 dniach beztroskiej zabawy, pełni wrażeń, wróciliśmy do Gdańska!